Chociaż stwierdzenie, że "my Polacy mobilizujemy się na mecze ostatniej szansy" stało się nieaktualne już jakiś czas temu, to nasi piłkarze po raz kolejny pokazali, że całkiem dobrze gra im się w meczach o nic. Tym razem udowodnili to w wygranym 0:1 spotkaniu z reprezentacją Kwitnącej Wiśni, chociaż w ostatnich minutach nie zasługiwało ono na miano meczu mundialu.
W 59' minucie Jan Bednarek strzela zwycięską bramkę z tzw "voleya".
Na pocieszenie Robert Lewandowski wystąpił w koszulce z orzełkiem w meczu z Japonią po raz 98. Zajmuje pod tym względem czwarte miejsce w klasyfikacji wszech czasów. W czwartek (28.06.18) od pierwszej do ostatniej minuty spotkania wyprzedził Kazimierza Deynę.
Reprezentacja Polki żegna się z rosyjskim mundialem, natomiast Japończycy mimo przegranego meczu awansowali do 1/8 finału turnieju, zajmując drugie miejsce w grupie, za Kolumbią.
Niesamowita sytuacja w "polskiej" grupie mistrzostw świata w Sbornej. Senegal przegrał 0:1 z Kolumbią, która dzięki zwycięstwu awansuje do 1/8 finału z pierwszego miejsca w grupie H. Senegalczycy odpadają z mundialu w Rosji. Wszystko przez większą liczbę żółtych kartek, przegrywają awans na rzecz Japonii. Reprezentacja kraju Kwitnącej Wiśni zajmowała wyższe miejsce w klasyfikacji fair play niż Senegalczycy.
74' minuta - jedyną i tym samym zwycięską bramkę dla Kolumbijczykwó strzela Yerry Mina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz