czwartek, 19 czerwca 2014
Luis Suarez the best...
Witajcie Kochani :) Właśnie jesteśmy po emocjonującym meczu między Urugwajem a Anglią. Jak dla mnie cudowne piłkarskie widowisko. Żadna z drużyn nie dała sobie wyrwać zwycięstwa łatwo. Dawno takiego meczu nie oglądałam. Czekałam na taki mecz. Szczerze to się tego nie spodziewałam. Muszę Wam się przyznać, że od samego początku tego meczu kibicowałam Urugwajczykom. Jakoś mi bliżej do Nich niż do Anglików. Wkurzają mnie Anglicy, takie cwaniaki, a jak widzę Rooney'a na ekranie telewizora to odwracam wzrok. W tym meczu swoją klasę pokazał Luis Suarez... Cudownie grał. Urugwaj ma coraz większą szansę na wyjście z grupy, a Anglicy coraz bliżej są odpadnięcia z Mundialu. Czy Anglicy podzielą losy Hiszpanii???
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz