niedziela, 22 marca 2015
Samotna a zarazem nie samotna :(
Witajcie ponownie Kochani!!! Dzisiaj mam parszywy humor, nastrój i samopoczucie... Popadłam w płytki dołek. Cholera coraz częściej mi się to zdarza... Nie wiem co się dzieje. Tak naprawdę jestem wewnętrznie rozdarta. Czuje się samotna a zarazem rozchwytywana jestem przez znajomych i ludzi, którzy są bliscy mojej skromnej osobie. Kiedy jestem w Ich towarzystwie czuje się szczęśliwa, że Ich mam. A coraz częściej zdarza mi się być wewnętrznie i zewnętrznie samotna... Potrzebuje osoby, która będzie mi ufała, będzie dla mnie wyrozumiała i będzie wspierać w każdym wyborze i będzie dla mnie zawsze oparciem... Czuje, moja intuicja wyczuwa taką osobę w moim otoczeniu, ale widocznie jeszcze nie spostrzegłam dogłębnie, że ta osobą jest właśnie tą osobą. Dzisiaj jestem w lekkim dołku i czuje się samotna... Cholernie samotna... Wiem też, że taki dzień jak dzisiaj szybko mija. Ale kurcze pojawia się następny i następny... Nie chce. Jeśli ta osoba czyta moje wpisy, niech się do mnie odezwie, napisze an portalu społecznościowym, zwykłego smsa... Niech się odezwie... Może Nam się uda stworzyć coś wspaniałego, coś w czym rozwiniemy skrzydła razem, a zarazem osobno. Czekam na wiadomość... A nóż się pojawi malutki ślad...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Samotność to taka straszna trwoga..." jak to śpiewał Rysiek Riedel. Nie raz sam czułem się samotny, opuszczony mimo że chorda ludzi pchała się aby tylko spędzić ze mną trochę czasu. Ciężko jest opisać to uczucie kiedy wracasz po pracy szczęśliwy że już jesteś w domu i możesz odpocząć, ale szybko dociera do ciebie... jaki ten dom jest pusty. Tylko ty i butelka porządnie schłodzonego piwa które nijak nie łagodzi tego poczucia pustki. Nagle kiedy wkracza w twoje życie osoba która rozświetla ci mrok samotności, zaczynasz odczuwać coś co ciężko jest wyrazić. Jakąś moc dzięki której czujesz się tak jak byś mógł zmieniać świat. Nagle stajesz się kimś lepszym, silniejszym, bardziej nieprzewidywalnym. Nie ma nic straszniejszego jak samotność i nic wspanialszego niż osoba która ją przegania.
OdpowiedzUsuń