Witajcie ponowni Kochani!!! Dzisiaj jest dla mnie smutny dzień... Jak już wiecie doskonale dzisiaj rozgrywany jest finałowy turniej siatkarskiej Ligi Mistrzów w Berlinie. Niestety moja ulubiona drużyna spisała się poniżej moich oczekiwań. Smutno mi strasznie z tego powodu... Niestety Bełchatowianie przegrali z Kretesem mecz o brązowy medal Ligi Mistrzów. Dali się pokonać Berlin Recycling Volleys - gospodarzom turnieju finałowego. Brak zakończenia pierwszej akcji, brak przyjęcia dobrego, zepsute zagrywki... Tak mogę opisać mecz Skry. Zawodnicy są załamani. Walczyli, dali się pokonać w tie - breaku...
Natomiast jeśli chodzi o finałowy mecz rozgrywany pomiędzy Zenitem Kazań a Asecco Resovią Rzeszów też nie powiódł się tak jakby kibice siatkarscy tego chcieli. Resovianie niestety podobnie jak Skrzaty przegrały w swoim spotkaniu, ale ciutkę szybciej... Walczyli, ale niestety szczęście Im nie dopisało. Musieli uznać wyższość rosyjskiego zespołu z Kazania. Dla Zanitu Kazań jest to trzecia wygrana w Lidze Mistrzów... Jestem niepocieszona, ale cóż mam zrobić.
Najważniejsze jest to, że mamy dwie polskie drużyny w czołowej czwórce Europy. Jestem z tego dumna.
Dla mnie barwy są jedne - żółto czarne i oczywiście biało czerwone!!!!!
Brawo Chłopaki!!!!
Faktycznie szkoda ze nie udało się żadnej polskiej druzynie wygrać, ale musimy być zadowoleni ze mamy dwie drużyny wysoko w Europie. Czekam na kolejne świetne wpisy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń