sobota, 17 maja 2014

Dupa do miednicy z lodem...

Witajcie Kochani :) Wiecie, że w piątek miałam zajęcia w szkole... Nie chciało mi się jechać na te zajęcia, ale jakoś się przełamałam i byłam obecna. Nauczycielka jak zawsze się spóźniła, musiałyśmy na Nią czekać. Jak wiecie nie lubie czekać, ale cóż miałyśmy wszystkie zrobić, przecież na wycieczkę się nie wybrałyśmy... Hehe... I powiem szczerze wcela nie żałuje, że byłam na tych zajęciach. Było dość sporo śmiechu. Nawet same nie wiedziałyśmy z czego tak naprawdę się smiałyśmy. Tematem zajęć był w głównej mierze cellulite.. Rozmawiałyśmy o przyczynach, postaciach i takie tam różne... Od nauczycielki dowiedziałyśmy się, że na cellulite działa zimno... Moja koleżanka z ławki na przeciwko powiedziała zdanie, które na dość długo zagości w mojej pamięci... Śmiejąc się powiedziała "Dupą do miednicy z kostkami lodu i cellulite nie ma..." Wszystkie po kolei parsknęłyśmy śmiechem... Nie mogłyśmy się przestać śmiać... Heheh... Nie zapomnę długo tego zdania i tych zajęć z kosmetologii... Szkoda, że już niestety szkołę kończę za jakiś czas... Pozdrawiam. Kolejny wpis już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz