Cześć Wszystkim. Dzisiaj dopadła mnie bezsilność... Nie mam siły na nic... Z chęcią bym położyła się do łóżka i spała. Mam dzisiaj lekkiego doła. Możliwe, że dopadło mnie przesilenie wiosenne - niewykluczone. Nienawidzę takich dni. Z szybkością światła mógłby skończyć się dzień i mi odpuścić. No cóż czasem trzeba przeżyć takie ciężkie dni jak ten... Nic się na to nie poradzi. Z biegiem sekund, minut i godzin czuje się lepiej, ale nadal bym chciała żeby sie ten dzień skończył...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz