wtorek, 20 stycznia 2015
Kolejne chaotyczne chwilę i radość po zwycięstwie...
Witajcie Kochani. Cholera, kolejny mecz Polaków i kolejny chaos na boisku. Kolejnym, już trzecim rywalem naszej reprezentacji w katarskim turnieju była Rosja. Spotkania, z Niemcami czy z Rosjanami zawsze dla Polaków mają jakiś podtekst, a każdej dyscyplinie sportu. Nie są zwykłymi spotkaniami sportowymi. Na szczęście pomimo chaotycznej gry naszej reprezentacji, spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polaków. Mnie, prawdę mówiąc nie zadowolił wynik. Wygraliśmy jednym punktem (26-25). Mogli mieć większą przewagę nad Rosjanami. Jedynym błędem, albo niepowodzeniem było to, że rzucając w światło bramki, albo zakończył się rzut fiaskiem, albo bramkarz stawał na drodze i bronił... Dużo zgubionej piłki... Ale na plus jest to, że w końcówce się spięli i dokonali "cudu" i prowadząc jedną bramką, zwyciężyli. Cieszymy się z kolejnego sukcesu Biało - Czerwonych na Mistrzostwach Świata w Katarze. Oby tak dalej, Kolejny wpis już wkrótce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz