Włamania, pobicia, kradzieże. Ściąganie długów, wymuszanie odszkodowań, porwania i bójki, z których jedna skończyła się nożem wbitym w serce. To nie opis gangsterskiego filmu - to życie Rafała Jackiewicza, zanim został zawodowym bokserem.
Każde z historii, które znalazły się w tej książce, jest jak nokaut: bułgarskie prostytutki, wkurzony gangster "Krakowiak" i zakład Szpilką, Wawrzyniakiem i Kołodziejem o 55 tys. złotych. W między tym wszystkim kariera w kick - boxingu oraz ponad 430 rund przewalczonych na bokserskich ringach w drodze po tytuł mistrza świata i Europy.
Niewielu ludzi przeszło, tyle co on. Nikt nie zdecydował się opowiedzieć o swoim życiu tak szczerze, barwnie i z humorem.
Jedna z moich najnowszych zdobyczy. Bardzo szybko mnie wciągnęła lektura tej autobiografii. Naprawdę bardzo fajnie, życiowo i z humorem napisana. Nie spodziewałam się, że aż tak jest dobra. Mój mąż się dziwi, że aż tak szybko czytam książki. Mówi "Ty je Kochanie po prostu połykasz w całości, czy jak?" A ja po prostu odpowiadam, czytam te książki, które mnie wciągają. Przede wszystkim lubię to robić. Mam czas to czytam. A tak jeszcze jeśli chodzi o ów książkę bardzo dużo można się dowiedzieć z niej o samym Bohaterze", który sam opowiada o swoim życiu. Nie patyczkuje się ze słownictwem, nic nie ubiera w piękne słowa, tylko pisze tak jak było. Są słodkie słówka i przekleństwa. Opowiada jak się żyło w latach 80 - 90. XX wieku... A nie pochodzi z rodziny zamożnej. Musiał jakoś sobie radzić z ówczesną rzeczywistością.
Godna przeczytania. Polecam z całego serca.
Kolejny wpis już wkrótce.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz