Witajcie Kochani!!! Dzisiejszego dnia upewniłam się co do przekonania, że tak jak w tytule tego wpisu - utwierdziłam się w przekonaniu, że jednak "facet to jest świnia". Kolejny raz w moim krótkim życiu, przekonałam się właśnie o tym. Niby mówią, że im zależy na znajomości z nami i strasznie o tym przekonują, a całkiem coś innego robią. Chcą naprawiać relacje z nami, ale biernie przyglądają się co się wydarzy. I co najlepsze analizują kłótnie i każdą sytuację, która miała miejsce w "związku"... W ostatnim czasie zrozumiałam i postanowiłam, że już więcej nie nabiorę na "męskie obiecanki" i zapewnienia, że będzie dobrze... Nie rozumiem takich facetów, którzy właśnie się tak zachowują... Dzisiaj powiedziałam sobie "koniec z tym". Potrzebuje faceta, który wie czego chce i twardo stąpa po ziemi. Nie obiecuje, tylko pokazuje swoimi czynami, że Mu zależy na mojej osobie... Wierzę w to, że niebawem spotkam "swojego księcia z bajki", który mi zawróci w głowie i porwie w swój świat... A i pokaże jakie życie może być piękne w dwójkę...
Kolejny wpis już wkrótce. Pozdrawiam.
Jak mądre byłyby kobiety, gdyby miały te rozumy, które dla nich potracili mężczyźni.
OdpowiedzUsuńAby być szczęśliwym z mężczyzną,trzeba go bardzo dobrze zrozumieć i trochę kochać.Aby być szczęśliwym z kobietą,trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć.
OdpowiedzUsuńCo mezczyzna przez rok obmyslil, kobieta w jednym dniu obali.
OdpowiedzUsuń"Żaden mężczyzna niczego by nie wymyślił, gdyby nie wymagania kobiet."
OdpowiedzUsuń