niedziela, 8 listopada 2015

I co dalej z Tobą???

Witajcie Kochani!!! Wiem, że dawno mnie tutaj nie było, ale niestety miałam chwilowe problemy z dostępem do neta i tej strony.
Od jakiegoś czasu w mojej głowie siedzi i nie chce wyjść i co najlepsze ciągle o sobie powtarza, pytanie "I CO DALEJ Z TOBĄ?". Przez cały czas słyszę to pytanie i nie umiem sobie na nie odpowiedzieć... Jest cholernie ciężkie. Nie wiem co robić. Moje życie układa się w kształt sinusoidy... Jest zajebisty czas, że się wszystko układa i jest pięknie a potem się pieprzy. Wiem, że dużo rzeczy zależy ode mnie, ale widocznie też w swoim życiu spotykam takich facetów, którzy nie potrafią zrozumieć mojej osoby... I cały czas pozostaje to cholerne pytanie bez odpowiedzi... Nie umiem na nie odpowiedzieć. Jeszcze na dodatek ścieżka mojego życia jeszcze bardziej się skomplikowała... No ale cóż chyba tak musiało być. Raczej nie mam na to wpływu. A pytanie ciągle pozostaje bez odpowiedzi,,,
Czuje, że to pytanie mnie będzie strasznie długo zadręczać... Boje się tego. A na siłę nie będę, bo nie potrafię, odpowiedzieć na to pytanie. Mam nadzieję, że z czasem wszystko się ułoży i będę mogła odpowiedzieć na wszystkie trudne, dla mnie, pytania... A teraz Was też zostawiam z waszymi pytaniami bez odpowiedzi, bo wiem, że Wy też takie macie...
Kolejny wpis już wkrótce. (może się uda jeszcze dziś)...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz