Witajcie Kochani!!! Chciałabym Was zapytać, co się dzieje na świecie... To pytanie nurtuje mnie od piątku 13 listopada. Właśnie wtedy jak doskonale wiecie zdarzyło się coś strasznego. Na ulicach Paryża rozpętało się piekło. Doszło do zamachu terrorystycznego na niewinnych ludzi. Dokonali tego "wyznawcy" Państwa Islamskiego... Nie wiem co chcieli tym pokazać. Jak dobrze wiecie w zamachu zginęło ponad 120 osób, a 350 zostało rannych... Właśnie w piątek "13" na paryskim stadionie był rozgrywany mecz towarzyski pomiędzy reprezentacją Francji a reprezentacją Niemiec. Ludzie bali się wyjść ze stadionu, po skończonym meczu. Pytam jeszcze raz co się dzieje na tym naszym świecie...? Czy oni pogłupieli...? Dżichadyści chcą zniszczyć Europę, wolną spokojną Europę. Przeszkadza im to, że nie wierzymy w Allaha... Chcą zgładzić "niewiernych" czyli wyznawców innych religii i wprowadzić islam.
Terroryści zapowiedzieli kolejne ataki terrorystyczne na inne kraje. Zagrożone jest również Polska.
Wszystkie wydarzenia sportowe po 13 listopada, a właściwie wszyscy zawodnicy i działacze i kibice uczcili minutą ciszy francuską tragedię. Wszyscy są zszokowani tym co się zdarzyło pół roku przed planowanymi Mistrzostwami Europy w piłce nożnej. Wszyscy są wstrząśnięci. Europejska Federacja Piłki Nożnej po tych wydarzeniach zdecydowała jednak, że nie odwoła tej imprezy. Prawdę mówiąc jestem ciekawa jak to wszystko się rozstrzygnie. Pewien piłkarz reprezentacji Francji stracił w zamachach w Paryżu swoją kuzynkę. Ona konała na ulicach a On grał na murawie paryskiego stadionu, w towarzyskim meczu Francja - Niemcy. Zawodnicy francuskich drużyn (głównie chodzi o zawodników PSG), boją się wrócić do klubów. I szczerze mówiąc wcale Im się nie dziwię. Tez bym się bała.
To co przeżyli Paryżanie w miniony piątek jest przerażające. Nie chce co by się działo jakby na stadion, na którym rozgrywany był wyżej wymieniony mecz wszedł mężczyzna z bombą... Na szczęście ochrona stadionowa przeszukała "klienta" i nie wpuściła go. Gdyby jednak tak się stało, że nie odnaleziono bomby w zamachach nie zginęłoby ponad 120 osób a dużo dużo więcej. Jak wiecie na stadionie było multum ludzi... Nie wyobrażam sobie takiej możliwości. Chwała pracownikom ochrony, że udało Im się odnaleźć bombę, "przeznaczoną dla" niczego niespodziewających się kibiców piłkarskich.
To co zdarzyło się w Paryżu prawdopodobnie swoją przyczynę miało w śmierci jakiegoś tam przywódcy z Państwa Islamskiego - człowieka - najbardziej poszukiwanego terrorysty świata... Dżihadyści chcieli się zemścić. Z tego co mówią w mediach francuska armia dała odwet islamistom spuszczając na syryjskie ziemie drony bombowe czy jakoś tak to się nazywa...
Pamiętajmy tylko jedno ludzie, którzy zginęli w Paryżu, ponieśli niewinną śmierć...
Nie powinno się to wydarzyć...
Razem wszyscy ludzie i wszystkie kraje świata łączmy się w modlitwie o Paryż...
Pomódlmy się za ludzi, którzy zginęli feralnego 13 listopada 2015 r.
Boże widzisz i nie grzmisz!!!!
Bardzo fajny wpis, chociaz trche smutny niestety takiemamy czasy czekam na nowy wpis :) :*
OdpowiedzUsuńLudzka głupota nie zna granic gdy człowiek zabija człowieka.
OdpowiedzUsuń