środa, 8 lipca 2015

Nieksiążę!

Witajcie Kochani!!! Wiem, że dawno mnie tutaj nie było i nic się nowego od jakiegoś czasu nie pojawiło, ale zrozumcie, miałam trochę rzeczy na głowie, niektóre mnie z lekka przytłoczyły. Na szczęście jest już dużo lepiej i mam nadzieje, że będzie tak dalej.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad jedną sprawą... A mianowicie zastanawia mnie to dlaczego wciąż jestem sama... Może niektórym się wydawać, że mam za duże wymagania co do faceta, ale ja tak wcale nie uważam. Nie szukam księcia z bajki bo nie mam ich wśród nas. Wiem, że każdy ma wady. Szukam takiego faceta, który będzie mnie traktował jak księżniczkę i będę najważniejszą osobą dla Niego na świecie. Jak do tej pory nie znalazłam takiego mężczyzny, ale nie tracę nadziei ponieważ wiem, że kiedyś się oboje znajdziemy i będziemy szczęśliwi.
Jak sami wiecie jestem realistką, czasami też marzycielką, ale staram się twardo stąpać po ziemi i widzieć świat takim jakim on jest. Wiem, że nie ma ideałów. Też nie jestem ideałem, ale zawsze każdy "coś" dla siebie znajdzie. Tak jak już pisałam jestem realistką i nie wyobrażam sobie mieć faceta, który nie pracuje. Wiem, że ciężko jest w dzisiejszych czasach o pracę (właściwie sama jej szukam) ale jednak... Chciałabym, żeby "mój" facet miał prawo jazdy (zaraz mi ktoś zarzuci, że polecę na jego samochód). Nie jestem blacharą i nie szukam faceta, który się wozi sportowym autem. Sama mam prawo jady i samochód więc... Po prostu dlatego tak bym chciała, ponieważ prowadzenie auta nie byłoby tylko na mojej głowie. Powinien być kochający, uprzejmy, z poczuciem humoru i tylko mój. A tak poza tym mógłby mnie zabrać, gdzieś gdzie byłoby bardzo romantycznie :) Cholera trochę się zapędziłam hehe :) Wiem, że w końcu znajdę takiego faceta, z którym będę mogła razem oglądać mecze siatkówki i piłki nożnej i nie wyśmieje mnie za to. Spotkam Go i będziemy podobnie, wspólnie patrzeć na świat i tym samym będziemy się kierować, Wreszcie będę szczęśliwa.

Ps.
Tak poza tematyką tego wpisu, bo zapomniałam napisać. Nasza męska reprezentacja w siatkówce zakwalifikowała się do Final Six w Rio de Janeiro. W finałowym turnieju rozgrywanym w dniach 15-19 lipca 2015 zmierzy się najpierw (16.07,15) z Włochami a dzień później z Serbią. Nasi grupowi rywale (reprezentacja USA) zmierzy się z Brazylią i zwycięzcą turnieju w Warnie (zwycięzcy III dywizji czyli zaplecza.
Kolejny wpis już wkrótce.

1 komentarz: