Dzisiaj historyczny dzień na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich... Jednego dnia zdobyliśmy dwa złote medale... Pierwszy medal zdobył ZBIGNIEW BRÓDKA na dystansie 1500 m w łyżwiarstwie szybkim. A potem nadszedł czas na skoki narciarskie i naszego CARA KAMILA. W pierwszej serii Kamilek wyrównał skok Noriakiego Kasaiego - obydwaj skoczyli 139m. Z tym, że Kamil uzyskał lepsze noty za styl (nawet jedną dwudziestke) i objął prowadzenie... Druga seria była strasznie wyrównana. W pierwsej trójce strasznie ciasno było. Po skoku Stocha przez krótką chwilę (a kibicom wydawała się wiecznością) okazało sie, że jednak Kamil Stoch wygrał olimpijskie złoto... W pierwszej trójce uplasowali się - KAMIL STOCH, NORIAKI KASAI i PETER PREVC. Gratuluje całej trójce, ale najbardziej NASZEMU podwójnemu mistrzowi olimpijskiemu - Kamilowi.
Pragne jeszcze przypomnieć, że kilka dni temu JUSTYNA KOWALCZYK też zdobyła złoty medal olimpijski w Soczi w biegu na 10 km stylem klasycznym. Biegła z pękniętą kością stopy. Główna konkurentka Kowalczyk nie zdobyła medalu - była dopiero 4.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz