poniedziałek, 6 października 2014

Jestem żywą Różą :)

Witajcie Kochani:) Nie wiem czy to dla Was ważne czy też nie ale od niedzieli jestem członkiem Żywego Różańca. Może dla niektórych wyda się to dziwne, bo myślą, że modlitwa na różańcu jest tylko dla Naszych Babć. Nie Kochani. Do tego zgromadzenia może zapisać się każdy kto chce, bez względu na wiek. Zapisałam się tam po rozmowie z Babcią. Moja Babcia też należy. I może Wam się wydawać to dziwne, że może się chwalę tym. Ale jakoś mnie to nie paraliżuje. Chce się tym chwalić. To moja wiara, nie wyprę się jej. Jeśli komuś to nie pasuje to niech tego nie czyta. W tym zgromadzeniu jest tak, że po prostu odmawia się jedną dziesiątkę różańca dziennie i tyle. Wierzę w to, że za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny, Matki Różańcowej polepszy mi się w życiu. Polecam Każdemu modlitwę różańcową. Ma moc w sobie zbawczą. Może zdziałać cuda, tylko trzeba szczerze i prawdziwie wierzyć. Pozdrawiam.
ps.
Kolejny wpis już wkrótce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz